Trailer Hobbita: http://www.youtube.com/watch?v=JTSoD4BBCJc
Premiera niestety dopiero w grudniu 2012

Trailer oczywiście oglądałem. Film będzie z pewnością bardzo dobry, jednak dla mnie na pierwszym miejscu zawsze jest książka ;)

Oczywiście czytałem, trzy razy :)

Klimat będzie podtrzymany. Będzie dobry rok kinowy. Prometeusz też wyjdzie

Dożyć grudnia 2012 Diablo 3 już od dawna będzie i obejrzę Hobbita. Później mogę umrzeć.

ja też się już nie mogę doczekać:)w sumie to jedna z moich ulubionych książek Tolkiena:)

Czytałem trzy razy. W ogóle kilka lat temu miałem obsesje na punkcie Tolkiena. Nawet sindarinu się chciałem nauczyć (język elficki) :)

Hehe też miałem słownik na kartce :)

Jedyna z książek Tolkiena którą mi się naprawdę dobrze czytało. Władcę pierścieni zacząłem czytać po obejrzeniu filmu  i nie dałem rady doczytać do końca.

Władca Pierścieni jest dość nużący :) o wiele bardziej podobał mu się Silmarillion albo Dzieci Hurina.

Czy ja wiem?
Dałem rade w wieku 14 lat całą trylogię przeczytać ze zrozumieniem (za drugim podejściem)

No właśnie, dużo bardziej skomplikowany a przez to jak dla mnie ciekawszy jest Silmarillion. Dlatego bardziej mi się podobał.

W "Silmarillion" dużo ciekawiej niż we "Władcy pierścieni" ukazane są elfy. Generalnie to cała książka opiera się na historii elfów, poza rozdziałami o Numenorze i Trzeciej Erze. To trochę taka biblia świata Tolkiena. Jako uzupełnienie można dołożyć aneksy z "Władcy ...".
A "Hobbit" to zupełnie inna bajka. Świetnie skonstruowana przygoda (kilka razy czytałem ją swoim dzieciakom), no i smok na dokładkę - czego we "Władcy..." nie ma. I kończy się happy endem, a nie jakąś pustką po bohaterach, jak we "Władcy...".