Raistlin - 2011-08-27 17:22:32

http://media.normalisr.com/media/charts_new/Lilys_death.jpg

Lubie też klimatyczną muzykę, soundtracki itd.

Grothork - 2011-08-31 23:46:21

Ja słucham dobrego, klimatycznego metalu, viking metal :} Polecam zespoły Ensiferum (piosenka Twilight Tavern jest świetna) , Korpiklaani, In Flames,  Eluveitie, Wintersun , Nightwish. Jednak bardziej lubię coś mocniejszego, gdzie mogę się czegoś nauczyć grać, mianowicie As I Lay Dying, Amon Amarth, Haste The Day i tym podobne.Ogólnie to słucham każdej dobrej muzyki, od soundtracków po black metal, a bym zapomniał... z naszych zespołów to polecam Huntera :] świetnie grają...                                                                                                                                                                           
Raistlinie, gdyby postać z książki miała twój gust muzyczny była by idealnym bohaterem Dragonlance :D

Vanthanoris - 2011-11-12 11:50:36

U mnie głównie metal, przeważa power/heavy metal. Zespoły: Blind Guardian, Sabaton, Nightwish, Powerwolf, Freedom Call, Iron Maiden, Stratovarius i kilka innych ;)

Grothork - 2011-11-12 14:57:54

Wow, Blind Guardian jest świetny! Dzięki ;}

Vanthanoris - 2011-11-12 16:39:54

Polecam Blind Guardian - Soulforged - utwór związany z Raistlinem ;)

Raistlin - 2011-11-12 16:50:31

http://www.youtube.com/watch?v=DvGnVIxM63c

I'm not insane
That's how it seems though
Spiteful, cruel but wise beyond his age
My body fails
My soul will (rise)
The end of life's immortalized
Disease and agony
And I see death through golden eyes
(Beyond the door)
There's something more
It seems there's just one way
On through the heat
I've felt the touch of evil
I still feel
The icy claw in me
For a descent price I've banned
kindness from my heart
The spirit of all truth and beauty
pawned for my desire

And from the flames
As chance would have it
The Soulforged will come into light
And from the flames
As chance would have it
The Soulforged, the stainless will rise
I will never change my mind
I will leave it all behind
And through the hour glass
Everything's grey, everyone's pale
Nor colour nor beauty will enlighten my heart
The seat of life's empty and cold
Cadaverous you all seem to me
Stillborn, but you're still alive
You're still alive
Truth, lies in loneliness
When hope is long gone by
I'll wipe out the bliss of the new age
And welcome you precious night

And from the flames
As chance would have it
The Soulforged will come into light
And from the flames
As chance would have it
The Soulforged, the stainless will rise

From a distant time voices echo in the hall
"Come and join us, enter life and everything is gone now"
And through the looking glass
I still fear mortality and
Its loss in the end
(Unlimited) power in my hands
("Mourn for his lost soul
He's cursed and condemned")
The claw of the dragon ascends
Each step I take me May it hurt may It ache
Leads me further away from the past
But as long as I breathe (and) each smile on my bleak face
I'm on my way to find back to the Peace of mind

And from the flames
As chance would have it
The Soulforged will come into light
And from the flames
As chance would have it
The Soulforged, the stainless will rise

I will never change my mind
I will leave it all behind

Nie jestem szalony,
Mimo, że tak się wydaje
Złośliwy, okrutny, ale mądry mimo swego wieku
Moje ciało zawodzi
Moja dusza wzniesie się
Koniec życia wiecznego
Choroba i agonia
I widzę śmierć moimi złotymi oczyma
(za drzwiami)
Tam jest coś więcej
Wydaje się, że jest tylko jedna droga
Przez ciepło
Poczułem dotyk zła
Ciągle czuje
Lodowaty szpon we mnie
Za dziedziczną cenę wygnałem
Uprzejmość z mego serca
Duch całej prawdy i piękna
dany w zastaw przez moje pragnienie

I z płomieni
Gdy przyjdzie szansa
Wykuta Dusza spotka światło
I z płomieni
Gdy przyjdzie szansa
Wykuta Dusza, nierdzewna powstanie
Nigdy nie zmienię swego zdania
Zostawię to wszystko
I przez szkło godziny
Wszystko jest szare, wszystko jest blade
Ani kolor, ani piękno nie oświeci mego serca
Siedziba życia pusta i zimna
Wszyscy wydajecie mi się być trupami
Urodzeni nieżywi, ale wciąż żyjecie
Wciąż jesteście żywi
Prawda, kłamstwa w samotności
Kiedy nadzieja dawno przeminęła
Zniszczę rozkosz nowej epoki
I powitam Was, w cenną noc

I z płomieni
Gdy przyjdzie szansa
Wykuta Dusza spotka światło
I z płomieni
Gdy przyjdzie szansa
Wykuta Dusza, nierdzewna powstanie

Od odległych czasów głosy odbijają się echem w holu
"Chodź, dołącz do nas, rozpocznij życie i wszystko minie"
I przez szkło
Wciąż boje się śmiertelności i
jej straty, na końcu
Niezmierzona siła w mych dłoniach
("Opłakuje swą zagubioną duszę,
którą przeklął i potępił")
Szpon smoka podnosi się
Każdy krok, który zrobię może ranić, może boleć,
Prowadzi mnie dalej od przeszłości
Ale tak długo, jak oddycham, każdy uśmiech na mojej ponurej twarzy
Jestem drodze do odnalezienia spokoju umysłu

I z płomieni
Gdy przyjdzie szansa
Wykuta Dusza spotka światło
I z płomieni
Gdy przyjdzie szansa
Wykuta Dusza, nierdzewna powstanie

Nigdy nie zmienię swego zdania
Zostawię to wszystko

Grothork - 2011-11-12 17:21:18

wow ;D , sam tłumaczyłeś?
Świetna piosenka, ale jedna też nawiązuje do Starka z Gry o Tron.

Raistlin - 2011-11-12 17:38:44

Nie no sam nie tłumaczyłem za słaby z angielskiego jestem na takie coś :P

Ched - 2012-01-24 22:26:03

Ah, Blind Guardian, aż nostalgia człowieka bierze...

Chociaż teraz przeskoczyłam bardziej w stronę Iron Maiden, Sabatonu, SOAD, Swans.
Frontside ma muzykę idealnie stworzoną do pisania.

Z dziwniejszych i nieczęsto widzianych na takich listach rzeczy: Emilie Autumn, Abney Park, Eisenfunk, Grendel. Niektóre kawałki Heather Alexander. I wynalazki w stylu "Minus ten and counting", czyli balladki sci-fi.

Blaanid uth Mondar - 2012-01-24 22:56:18

http://www.lastfm.pl/user/Blaanid78 najprościej. Mało wykonawców ale zaczynam się z tym poznawać. ;)

Vanthanoris - 2012-01-25 00:13:50

Grothrok, która nawiązuje do Starka? Bo myślę, że przesłuchałem wszystkie (Blind guardian słucham od podstawówki), ale nie mogę jakoś skojarzyć (może dlatego, że nie wymiatam jeśli chodzi o angielski).

ww1990ww - 2012-01-25 13:03:21

A ja najwidoczniej się wyłamie  z tych ciężkich klimatów i powiem tak. Klasyczna, operowa, kabarety, filmowa i z gier (czasem)

QuicksilveR - 2012-01-25 13:29:21

Lubię klasycznego hard rocka w postaci Led Zeppelin, Deep Purple, Black Sabbath, klimaty w stylu Pink Floyd (jestem fanem), Jethro Tull, King Crimson, etc. Poza tym słucham wszystkiego co w moim odczuciu jest dobre.

Blaanid uth Mondar - 2012-01-25 16:20:02

Vanthanoris, jest taka. Nazywa się "War of the Thrones"

http://www.youtube.com/watch?v=CxLJcaGAlpU

QuicksilveR - 2012-01-25 21:27:36

Byłem na koncercie Sabatonu w Wiźnie (taki koncercik w plenerze miejsca, do którego odnosi się kawałek 40:1). Chłopaki nieźle dawali :applause: Poczułem się nieco młodszy :D

Vanthanoris - 2012-01-26 11:31:13

Blaanid - wielkie dzięki, naprawdę epicki kawałek.

Blaanid uth Mondar - 2012-01-26 18:05:13

Nol problejmo, staram się jak mogę :)

ww1990ww - 2012-01-26 18:09:54

A ja mogę dorzucić tym smęcącym na Acte to.
http://www.youtube.com/watch?v=I85ApzR43jU

U' - 2012-02-01 18:05:31

Blaanid uth Mondar napisał:

Vanthanoris, jest taka. Nazywa się "War of the Thrones"

http://www.youtube.com/watch?v=CxLJcaGAlpU

to samo, tyle że wersja na pianinie, nie gitarze akustycznej, wg mnie lepsze, ale, kto co lubi:)

http://www.youtube.com/watch?v=DtwKA0lLiMU

od paru dni ciągle słucham tego, naprawdę fajne:D

Vanthanoris - 2012-02-01 22:22:41

Mi do gustu bardziej przypadła wersja nie-albumowa, czyli ta podana przez Blaanida (choć obie wersje są super). Również non stop słucham tego utworu oraz kilku innych z tej płyty. Swoją drogą utwór ten bardziej pasuje mi do Jona Snow, niż do Starka.

Silvara - 2013-01-16 15:56:31

Jeśli o mnie chodzi, to słucham tego, co mi w ucho wpadnie, w klimatach rocka. Idealnie w mój gust trafiają System of a Down (ale solowa Serja trochę klapa, to już nie to samo) i 30 Seconds to Mars, chociaż This is War w porównaniu do poprzednich płyt jest... Liche )-:

Wybiera się ktoś 5.06.2013 na Bemowo na Impact albo 13.08.2013 do Atlas Areny?

janjuz - 2013-01-16 17:15:52

Ojojojoj!!! Alem się poczuł nagle zestarzały! Klimaty hard rockowe to nie ja, ja wyrosłem na Beatlesach. A tak poważniej to dwa rodzaje muzyki są jakby stworzone dla mnie:
1. symfoniczna - Mozart, Beethoven, Brahms, Strauss, Vivaldi, Verdi itp.
2. pop, ale troszkę wyższego lotu - Gregorian, Zamfir, ENYA (!), Street Corner Orchestra.

Troszkę chyba tu odstaję.

Arvina - 2013-01-16 18:18:01

Żyje praktycznie dzięki muzyce podłączona do słuchawek :P Słucham bardzo dużo różnej muzyki, ale głównie rock i metal to balsam na moje uszy. Parę ulubionych zespołów - Amon Amarth, Atreyu, Cradle of Filth, Dark Moor, Demon Hunter, Killswitch Engage, Lunatica, Skillet, Within Temptation, 3 Doors Down, All Time Low, Daughtry, Evanescence, Flyleaf, Linkin Park, Nickelback, Seether, Smile Empty Soul, Three Days Grace, Paramore, Simple Plan, Silverstein... i inne pojedyncze utwory :)

U' - 2013-01-17 21:35:55

A ja i tak uważam, ze KULT i KSU wymiatają i zdania nigdy nie zmienię:)

Raistlin - 2013-01-28 19:05:56

Czego ja się dowiaduje U' byłem w zeszłym roku na koncercie KSU fajnie grali na Kulcie tez byłęm na juwenaliach, ogólnie sporo ich słuchałem jeszcze niedawno. Arvina widzę, że słuchamy podobnej muzyki, Amon Amarath, Atreyu, Lunatica, Skillet , Withim Temptation, Evanescence, Flyleaf, LP.
Więcej na www.lastfm.pl/user/lilys_death

janjuz - 2013-05-08 11:16:47

Dyskusja w wątku muzycznym wyraźnie pobudziła komórki pamięciowe oraz słuchowe całego mojego, krasnoludzkiego jestestwa. Dodatkowo Arvina mocno zaczęła promować Josha Grobana i to był ostatni impuls abym się w tym temacie też wypowiedział (choć moje wtajemniczenie w muzykę jest na poziomie stopnia I, tj rozróżniam kiedy grają a kiedy nie grają).
Pochodzę z pokolenia (niestety lub na szczęście) dla którego piosenka dowolnego rodzaju miała trzy, równorzędnie ważne, składowe. Muzykę, rytm i aranżację oraz tekst. Ponieważ tekst był tak samo ważny jak muzyka czy rytm więc zajmowali się nim mistrzowie słowa, bardzo często poeci. Od wykonawców z kolei wymagało to znakomitej dykcji bowiem tekst musiał być zrozumiały dla słuchacza.
Odnoszę wrażenie, być może mylne, że hierarchia ważności elementów piosenki uległa koszmarnej zmianie. W tej chwili najważniejszy jest rytm, mniej ważna melodia a już najmniej istotny jest tekst. Nie mówiąc już o tym, że lepiej będzie jak nikt tekstu nie zrozumie. Ja przynajmniej już od ładnych paru lat nie jestem w stanie zrozumieć tekstu prawie żadnej piosenki rockowej! Nie mówiąc o heavy metalu i innych. Może to sprawa wieku, lecz zrozumienie tego tekstu na żywo jest poza moimi zdolnościami percepcji, i to zarówno po polsku jak i po angielsku. O dziwo, po rosyjsku jakoś idzie (a może oni mają DYKCJĘ?). Ostatnią piosenkarką z naszego kraju, która dykcję posiadała była Kora Jackowska we wczesnych latach Manaamu, teraz też się jej pogorszyło. Przed nią największą divą pieśni i dykcji była Ewa Demarczyk.
Moja wrażliwość muzyczna wyrastała na takich mistrzach tekstu jak Jeremi Przybora, Bułat Okudżawa, Leonard Cohen, Leszek Długosz, Wojciech Młynarski. Od strony muzycznej i wokalnej długo rządził mną Czesław Niemen, potem zaczęła się era Krajewskiego i braci Zielińskich. Potem zaczął się Jimi Hendrix, Carlos Santana i im podobni. Instrumentaliści najczystszej wody. W końcu wróciłem jednak do pieśni z tekstem, lecz chcę ten tekst rozumieć. I tu zaczyna się tragedia. Albo wykonawca nie ma pojęcia o dykcji i nie da się go rozumieć albo jeszcze gorzej; da się. Tu wrócę do Josha Grobana – ktoś, a pewnie autor tekstu, robi mu krecią robotę. Facet ma fajny głos, niezłą dykcję i ogólnie sprawia dobre wrażenie. Do czasu aż ktoś zrozumie tekst. Małpie powtarzanie w nieskończoność kilku banalnych fraz nie jest twórczością artystyczną. Powinien szybko zmienić tekściarza bo się skończy nim się zaczął.
Aktualnym ideałem (dla mnie, oczywiście) współgrania muzyki, rytmu, tekstu i wokalu (w tym dykcji) jest irlandzka Enya. Może dlatego, że sama pisze zarówno teksty jak i muzykę a nad każdym albumem pracuje ponad rok. Śpiewa w konwencji muzyki pop a jednak rozumiem każde słowo. I ten tekst coś znaczy! Jest o czymś!
Nie mam zamiaru wciskać tu nikomu, że inni piosenkarze to samo dno i hołota. To nieprawda. Mnie po prostu nie odpowiada przerost formy nad treścią, kompletnie mnie odrzuca celebryckie nastawienie na lans (vide Doda, Gaga, itp.). Obroniła się Madonna, obronił się Jackson (choć marnie skończył) i kilku innych. Zalew amatorszczyzny dążącej do szybkiego zrobienia, byle jak byle szybko, niech gadają nawet źle byle dużo, to parcie na szkło i kasę, ten wyścig szczurów już dawno przestał mieć cokolwiek wspólnego ze sztuką, rozrywką, muzyką czy poezją.
Nie sądzę, żeby mój głos zmienił czyjekolwiek muzyczne gusta ale może skłoni parę osób do uważnego wysłuchania czegoś innego niż metal, rap, hip-hop, i inne wymiatanie na garach. Smutno.

Raistlin - 2013-05-08 19:18:59

Co do polskiej muzyki, niedawno zaskoczyła mnie twórczość Meli Koteluk. Jej teksty trzeba zrozumieć, a by je zrozumieć w pełni, trzeba dokonać ich interpretacji. Nie lubię gdy coś jest zbyt banalne.
http://www.youtube.com/watch?v=WAOLp7Fe0gY

Podoba mi się również kilka kawałków Mozila, ale tylko kilka.
Słucham nałogowo grupy Closterkeller, założonej dwa lata przed moimi urodzinami, grają gotyckiego rocka a ich teksty są jak dla mnie fantastyczne, ogólnie bardzo podoba mi się głos Anji Orthodox. Równie dobrym polskim zespołem jest Artrosis. Sami przyznają, że na początku wzorowali się na Closterkellerze.
Słucham również sporo Kultu i Kazika Staszewskiego, którego chyba nie muszę przedstawiać.

Jeśli komuś podoba się folk to znalazłem ostatnio polską wokalistę która nazywa się Magda Przychodzka.
http://www.youtube.com/watch?v=u1h3fxtCdG4

Arvina - 2013-05-08 20:41:56

To teraz ja, w odniesieniu do postu Janka.

Posiadam chyba II poziom wtajemniczenia muzycznego, bo sama trochę śpiewam i uważam, że znam się na muzyce. Zgadzam się z Jankiem pod względem pustoty niektórych tekstów, jednak to czy ktoś słucha takich piosenek jest sprawą własną, lecz niekiedy zostajemy niejako zmuszeni do zapoznawania się z komercyjną muzyką, np. przez radio. Muszę przyznać, że nie wszystkie nowe utwory serwowane przez wschodzące gwiazdki popu są niskich lotów. Zastanawiam się tylko ile jest w tym wkładu samych artystów, którzy czasem są po prostu wykorzystywani jako maszynki do śpiewania.

Nie byłabym sobą, gdybym nie odniosła się do mojego ulubionego rodzaju muzyki. Wiele osób (pozdrawiam, Tato) uważa, że muzyka metalowa to zwyczajne darcie mordy i szarpanie za druty. A na to ile lat trzeba poświęcić nauce na instrumentach, aby grać tak dobrze lub na to, że owe krzyki wymagają specjalnej techniki śpiewu, prawie nikt nie zwraca uwagi. Zarzutów o satanizm przypinanych wszystkim zespołom grającym ostrzejszą muzykę już nie będę komentowała.

Na końcu dodam, że nie jestem skupiona na jednym gatunku muzycznym. Lubię każdą muzykę, dobrą muzykę, która wywołuje u mnie dreszcze zachwytu. Dlatego słucham Josha (tak, będę o nim wspominać) czy też czasem wyciszam się przy Enyi. Widzisz Janku nawet taki postrzelony kucyk jak ja jej słucha :) Więc miej nadzieję, że niecałe pokolenie młodych opiera się na marnym popie z radyjka.

janjuz - 2013-05-08 21:18:53

Chyba nie do końca zostałem zrozumiany lub, co chyba bardziej prawdopodobne, mało precyzyjnie się wyraziłem. Mój syn, latek 32, słucha nałogowo metalu. I tak jak u Arviny, słucha również innych rzeczy, np. ballad irlandzkich i szkockich w wykonaniu The Corries (nb. polecam). Nie mam absolutnie nic przeciwko temu, że ktoś tego słucha i nawet, jak ty, ceni. Ja nikogo nie chcę zmuszać, by lubił i cenił np. Brahmsa czy Wagnera (tego ostatniego to i ja nie znoszę). Chodziło mi tylko o nagminne wręcz pomijanie ważności warstwy tekstowej przez naprawdę dobrych wokalistów. Albo tekściarze do kitu, albo… brak zapotrzebowania na tekst u słuchaczy. Nie odnosi się to do wszystkich oczywiście; np. godzinami mogę słuchać jak po angielsku śpiewa brytyjska Gruzinka Katie Melua, rozumiem każde słowo i każde słowo jest ważne.
Moje nastawienie do ważności tekstu wynika chyba z kompletnego braku wykształcenia muzycznego (kiedyś powaliłem kolegę muzyka pytaniem „a co to jest tonacja”). Potrafię wychwycić fałsz i to wszystko. Może z tego względu, choć pewnie i z zamiłowań literackich, warstwa tekstowa utworów muzycznych jest dla mnie tak ważna.
Kończąc wrócę do Josha – facet ma bardzo rzadko dziś spotykaną kulturę śpiewania, on śpiewa śpiewem a nie krzykiem, by nie powiedzieć wrzaskiem. Ma bardzo fajny głos. Melodia mi nawet odpowiada choć nie jest to moja bajka. Niestety, posłuchałem uważniej i zrozumiałem tekst; apage satanas. Jeśli on natychmiast nie wywali tekściarza na zbity pysk to kariery nie wróżę. Powtarzanie kilkanaście razy frazy „don’t give up” pomimo fajnego głosu staje się nudne. Mnie to odrzuca, ale ja szukam tekstu. Tak wada.

Arvina - 2013-05-08 21:23:31

Ja Cię dobrze zrozumiałam. I też ubolewam nad niektórymi tekstami, ale nie jestem aż tak wymagająca. Może to jest prawdziwa wada.

A Dżoszuła jest Dżoszułą i śpiewa po dżoszułowemu, co mi się bardzo podoba XD

janjuz - 2013-05-08 21:25:26

A tak btw; ciekawy avatar znalazłaś :)

janjuz - 2013-05-08 21:27:12

Nie chodzi mi oto, że on źle śpiewa! Na moje ucho to on śpiewa znakomicie. Chodzi mi o to CO śpiewa, tu jest problem!

Arvina - 2013-05-08 21:29:47

No dobrze, już spokojnie :) Przecież nie każe go nikomu słuchać. Może trochę przesadziłam tak mówiąc o nim wszędzie, ale ja tak się cieszę muzyką, że muszę się nią dzielić, bo inaczej mnie rozsadzi. Proszę o zrozumienie :)

Tario - 2013-11-03 21:23:15

Przez większą część mojego życia nie słuchałem muzyki. Gdy pojawił się internet w mojej egzystencji słuchałem kawałków z gier lub tych które mi się spodobały. Nigdy nie szedłem za falą. Zwykle lubie słuchać czegoś co odpowiada mojej ''mentalnej'' egzystencji i obecnemu zainteresowaniu.

Grałem w GTA słuchałem rapsów z za oceanu i inne tego typu utwory które pasowały pod klimat i stylówę obecnie prowadzonej postaci.
Później... Właściwie to lekko ponad pół roku temu, trafiłem na Alizee, a najlepsze jest to, że był to całkowity przypadek, bo szukałem jakiegoś kawałka by rozweselić kumpla po tym jak obaj zostaliśmy oszukani. Tak czy tak, jemu wtedy przypadła do gustu średnio, a mi bardzo, i nie chodzi tutaj tylko o to, że była ładna w teledysku czy coś. Nie wiem jak to opisać, lecz od 1 spojrzenia i usłyszenia dotknęła mnie ta wspaniała aura jaką ta osoba, jako i wokalistka, oraz jako osoba wydziela. Sam nie wiem co to jest, może pewnego rodzaju wyjątkowość? Nie wiem jak mógłbym to ładnie nazwać bez rozpisywania się na dwieście stron. Jeżeli już chodzi o część właściwą utworów to najbardziej podoba mi się właśnie to, że mają one głębszy sens i ukryte dno, nie mówię tutaj o poszczególnych kawałkach, a o sporej większości, czasem niby proste teksty mówiące o niczym, a jednak po głębszej analizie dostrzega się geniusz(Głównie dzięki Mylene Farmer, oraz Goldmanowi), wybór piosenek które coveruje również jest ciekawy, chociażby kawałki Paradisowej, czy też France Gall z którą Lilka ma kilka punktów stycznych, najbardziej dotyka mnie jeden fragment w tym wszystkim, a mianowicie to jak czasem subtelnie potrafią się w jej tekstach znaleźć nawiązania wciąż mówiące o tym samym jednakże zmieniające jedynie odbiór tego w kontekście danej piosenki. Albo te fragmenty które mają sens tylko dla kogoś kto zna całą ''opowieść'' o Alizee i potrafi łączyć fakty i odniesienia. Nawet piosenki w których występuje w duecie potrafią zmienić bieg dzięki jej obecności. Chociażby niech za przykład posłuży ''Dear Darlin'' Ollyego Mursa, dzięki jej obecności w tej piosence zmieniła ona całkowicie sens i tor, i właściwie dla mnie potwierdziła[w kilku wersach] tylko to co później usłyszałem przed jednym z jej występów w DALS[taniec z gwiazdami france]Alizee nie wiem, stała się dla mnie pewnego rodzaju natchnieniem i najważniejszą muzą[tak odniesienie do mitologii] pchającą mnie dalej, w kolejne dni, dzięki ''niej'' poczyniłem wiele zmian w sobie i to dalej trwa, dlatego uważam, że jej muzyka potrafi zmieniać ludzi, a czasem pchać ich do działania i nie jestem jedynym przypadkiem bo na europejskim forum i amerykańskim jest wiele takich osób które dzięki niej coś w sobie zmieniły. Wystarczy drobny promyk jej słonća by poczynić zmiany i to jest piękne.

www.ochronasrodowiska.pun.pl www.nietykalnitag.pun.pl www.allinone.pun.pl www.rponline.pun.pl www.lcrp.pun.pl