- DragonLance Forum http://www.smoczalanca.pun.pl/index.php - Książki http://www.smoczalanca.pun.pl/viewforum.php?id=3 - "Szczęscie Łasicy" tom 3 serii Bohaterowie http://www.smoczalanca.pun.pl/viewtopic.php?id=99 |
U' - 2011-10-29 22:55:17 |
Ktoś z was czytał może tą żenującą książkę? Jak dla mnie, dość doświadczonego czytelnika DL, jest to najsłabsza i najgorsza książka z sagi DL. Nie mam pojęcia kto umieścił takie coś w serii "Bohaterowie". Opowieść o tchórzu, który chował się pod łóżko, zamiast walczyć jest w jednej serii razem z rycerzem Humą... To jakieś totalne nieporozumienie. A wy co myślicie? |
Raistlin - 2011-10-29 23:35:34 |
Myślę, że książka nie powinna się znaleźć w serii Bohaterowie bo tam nie pasuje. Ale co do samej książki, uważam, że była całkiem dobra. Nawet polubiłem łasice :) No i pomysł ze Skorpionem i przeklętym rodem też całkiem fajny. Wyprawa do zamku Skorpiona nieźle działała na moją wyobraźnie. Może i książka nie była jakaś zachwycająca ale za żenującą jej nie uważam. Miała w sobie to coś, czego nie potrafię nazwać, a czego nie posiadają inne książki. Miło ją wspominam. |
U' - 2011-10-29 23:48:09 |
Widocznie zależy to od gustu. Dla mnie się nie podobała, główny bohater był jakiś taki niewyraźny (przez jakiś czas myślałem, że głównym bohaterem jest Pan Rycerz, a nie tytułowa Łasica). Sama fabuła jeszcze ujdzie, ale główna postać, tytułowa "Łasica" to dla mnie porażka. Osobiście żałowałem, że przeczytałem i nie wspominam jej dobrze:) No, ale Raistlinowi się podobało, więc może innym też się spodoba. Każdy może mieć swoje zdanie. Niech ktoś jeszcze, kto zna ten tytuł wypowie się. |
Raistlin - 2011-10-30 10:00:16 |
Gdyby na "rozmówkach niemieckich" ktoś przykleił znaczek "DragonLance" pewnie też czytał bym je z zapartym tchem... |
Silvan - 2011-11-11 21:14:59 |
Mi się książka bardzo podobała. Nie dla tego, że była o tchórzu, albo że były tam centaury, tylko dla tego że była fajnie napisana, przejrzysta i ciekawa. Bardzo miło mi się nią czytało i żałuję że ten autor nie udziela się zbytnio w DL'u. |
Vanthanoris - 2011-11-12 13:13:39 |
Książka nie była jakaś tragiczna, wg. mnie była całkiem niezła. Z pewnością o niebo lepsza od kontynuacji - "Rycerza Galena", przez którego z ledwością przebrnąłem. No ale czego się nie robi dla Dragonlance - jak czytać wszystko, to wszystko ;) |
U' - 2011-11-12 14:00:23 |
hmm.. |
QuicksilveR - 2012-01-23 17:58:37 |
Mi się podobała. Miała fajny, całkiem mroczny klimat epoki Po Kataklizmie. |
U' - 2012-01-23 18:17:10 |
Nikt mnie nie popiera:) a Rycerz Galen był wg mnie ciekawszy. Coś się przynajmniej w niej dzieje, choć jest trochę naciągana. |
Silvan - 2012-01-24 19:16:06 |
To dobrze. Człowiek, który ma inne zdanie, nie jest wcale gorszy tylko oryginalny. A jeśli jeszcze będziesz się upierał przy swoim i walczył o swoje przekonania, to świadczy to tylko dobrze o tobie. Tak ja to widzę :). |
QuicksilveR - 2012-02-10 15:14:08 |
Wczoraj właśnie skończyłem czytać, po raz kolejny :) , "Szczęście łasicy". I coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest to jedna z lepszych książek serii DL. Pomijam już postać Łasicy, dla jednych irytującą, dla innych ciekawą. Fajna, szybko tocząca się przygoda, ale bez jakichś "dziur" i niedomówień. Jakoś wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ale książka daje też pogląd o losach jednego z przodków Sturma Brightblade'a. Sir Bayard Brightblade bardzo przypomina Sturma. Także dąży do spełnienia swojego przeznaczenia, jest pełen rozterek, nie mówiąc już o życiu według zasad Kodeksu i Reguły. |
U' - 2012-02-11 21:59:12 |
Sir Bayard ratuje tą książkę przed wyrzuceniem jej przez okno:) Łasica tak mnie w niej irytował, że nie wiem... Druga część jest lepsza, Łasica zmienił się i da się o nim czytać. Umieszczenie tej książki w serii razem z Humą i Kazem to jakieś nieporozumienie... |
Remmy - 2012-08-11 20:46:42 |
"Szczęście Łasicy" zaczęłam czytać z ciekawością, ale nie jakimś dzikim entuzjazmem. Moje wrażenia po przeczytaniu są raczej pozytywne, aczkolwiek nie powiem, aby to była jedna z lepszych książek DL. Zdaje mi się, że celowo została tu przedstawiona postawa łamiąca kanon rycerza, którym to niby miał zostać Galen. Postać kontrowersyjna - z jednej strony był nieprzyjemny i denerwujący, a z drugiej potrafił wzbudzić jakoś sympatię.
A mogę wiedzieć, w jakim aspekcie zgadzacie się co do V ery? Jestem ciekawa |
Raistlin - 2012-08-13 23:25:08 |
Nie pamiętam już za bardzo ale chyba chodzi o to, że nie lubimy piątej ery. Jaki piękny byłby świat gdyby nie Smoczy Suwereni... no i Mina której chyba nikt nie lubi. Piąta era wydaje się strasznie naciągana, nie ma tego klimatu co np. Kroniki. |