No i koniec Âświata przeszedÂł nam niespodziewanie koÂło nosa, nastĂŞpny dopiero w 2036, a potem 2060. Chyba nie doczekam a rzecz byÂłaby ciekawa! Ale do rzeczy.

Na Wigiliê odwiedz¹ mnie ca³¹ famili¹; syn, synowa i dwóch wnuków! Alem siê zestarza³! Nigdy tego nie planowa³em!
Bêdzie barszcz grzybowy, pstr¹g (bo karpia nie znoszê), pierogi z kapust¹ i grzybami. To jako rzeczy g³ówne. Ogó³em dbamy, by na stole znalaz³o siê dwanaœcie potraw. NakryÌ ma byÌ o jedno wiêcej ni¿ osób obecnych, to dla niespodziewanego goœcia. Nie œmiejcie siê, kiedyœ dziêki temu, mój przyjaciel spêdzi³ wigiliê przy stole (choÌ nie swoim) a nie na dworcu, dawne lata.
Dla dzieciakĂłw (w tym syna i synowej) obowiÂązkowe prezenty. CoÂś niezbyt drogiego ale musi byĂŚ pamiĂŞtliwe, z jajem, z iskierkÂą humoru i uczucia. Niech pamiĂŞtajÂą.

Wam te¿ ¿yczê Weso³ych, Radosnych, Rodzinnych (z rodzin¹ aktualn¹ b¹dŸ przysz³¹), i do koùca œwiata pamiêtanych Œwi¹t.

Janjuz, czyli Jan