DragonLance Forum

Forum dla fanów DragonLance, książek fantasy oraz RPG.


#1 2011-11-21 17:51:44

 Raistlin

Shalafi

8930444
Skąd: Myślenice
Zarejestrowany: 2010-08-01
Posty: 1157
WWW

Mina, tak zła czy tylko głupia?

Jak sądzicie czy mina była naiwna, zaślepiona i nie widziała prawdy kim jest jej jedyny bóg. Czy może nie dostrzegała tego zła specjalnie i mimo wszystko służyła Takhisis przez co sama również była wcieleniem zła. A może macie jeszcze inne zdanie na ten temat.

Ja osobiście uważam Mine za typową fanatyczkę religijną, zaślepioną i naiwną do której nie docierają żadne argumenty, jest to najbardziej negatywna i znienawidzona przeze mnie postać w DL już chyba samą jej panią Takhisis darzę większą sympatią. Można ją porównać do moherowych beretów, wyznawców Rydzyka. Na szczęście Ci są o wiele mniej niebezpieczni. Dodatkowo Mina to uosobienie V ery czyli tego co w DL nigdy nie powinno mieć miejsca.


"Stajenny ma swój humor i kopie psa. Mag ma swoje humory i znika miasteczko."

http://www.smoczalanca.pun.pl/_fora/smoczalanca/gallery/2_1327707076.jpg

Offline

 

#2 2011-11-21 18:57:42

 Vanthanoris

Rycerz Miecza

6502606
Skąd: Wolin
Zarejestrowany: 2011-11-12
Posty: 132

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Szkoda mi nawet czasu na wypowiadanie się na jej temat - jej postać wywoływała we mnie różne emocje - głównie mnie nudziła, ale również bardzo często denerwowała. Więcej nie będę dodawał, po prostu była głupia.

Offline

 

#3 2011-11-21 19:04:59

 Raistlin

Shalafi

8930444
Skąd: Myślenice
Zarejestrowany: 2010-08-01
Posty: 1157
WWW

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Powiedział bym nawet, że chora psychicznie .


"Stajenny ma swój humor i kopie psa. Mag ma swoje humory i znika miasteczko."

http://www.smoczalanca.pun.pl/_fora/smoczalanca/gallery/2_1327707076.jpg

Offline

 

#4 2011-11-23 18:52:59

Silvan

Król Zjednoczonego Elfiego Królestwa.

Zarejestrowany: 2011-07-20
Posty: 99

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Ciekawa postać moim zdaniem. Nie ulubiona (nie wiem nawet czy lubiana), ale ciekawa. Pamiętam, że przy czytaniu Wojny dusz zawsze ciekawiło mnie, co znów wymyśli. Gdy postanowiła zaatakować Silvanesti ciekawiło mnie co stanie się z Silvanem (wtedy bardzo lubiłem tą postać, ale to szybko minęło i wciąż podoba mi się tylko jego imię). Tak na ogół postać może nie tyle głupia, co wierna swoim ideałom i nieugięta w tym co robi. Ja nic do niej nie mam.


"Włączę muzykę. Jesteś bezpieczny. Tu jest bezpiecznie. Odpręż się. Poddaj się jej. Tak, jak mówiliśmy. Ty rządzisz tym światem. Odrzuć ból. Odrzuć cierpienie. Odrzuć poczucie winy. Świat, który teraz sobie wyobrażasz i kontrolujesz, może być równie rzeczywisty, jak ból."

Offline

 

#5 2011-11-23 19:09:56

 Raistlin

Shalafi

8930444
Skąd: Myślenice
Zarejestrowany: 2010-08-01
Posty: 1157
WWW

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Ona sama nie wie jakim właściwie ideałom jest wierna. Jedyny bóg was kocha, ale spróbuj zwątpić a cie zabije (albo odbiorę rękę). (coś mi to przypomina, zabawne)


"Stajenny ma swój humor i kopie psa. Mag ma swoje humory i znika miasteczko."

http://www.smoczalanca.pun.pl/_fora/smoczalanca/gallery/2_1327707076.jpg

Offline

 

#6 2011-11-24 10:12:38

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Mi nie podobała się jej potęga i wszechwiedza, którą dał jej jedyny bóg. Mimo to w odróżnieniu od przedmówców było mi jej żal. Wykorzystana przez Takhisis, chciała znaleźć bogów dla Goldmoon. Polubiłem ją (trochę) po przeczytaniu Mrocznego Ucznia - tam wyjaśnia się kim ona jest naprawdę i co Takhisis jej zrobiła, jak ją zraniła i wykorzystała.


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#7 2011-11-27 15:30:11

Silvan

Król Zjednoczonego Elfiego Królestwa.

Zarejestrowany: 2011-07-20
Posty: 99

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Ciekawi mnie czy będzie dobra czy zła w "Bursztyn i krew".


"Włączę muzykę. Jesteś bezpieczny. Tu jest bezpiecznie. Odpręż się. Poddaj się jej. Tak, jak mówiliśmy. Ty rządzisz tym światem. Odrzuć ból. Odrzuć cierpienie. Odrzuć poczucie winy. Świat, który teraz sobie wyobrażasz i kontrolujesz, może być równie rzeczywisty, jak ból."

Offline

 

#8 2011-11-27 16:20:57

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Też mnie to ciekawi i nie mogę doczekać się wydania "Amber and Blood" po polsku. Po angielsku chyba kupię, bo znając Zysk i S-ka to pewnie poczekamy trochę na tłumaczenie


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#9 2012-07-24 13:50:31

 Remmy

Rycerz Korony

Skąd: Kenderzone
Zarejestrowany: 2011-01-13
Posty: 71

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Dużo o Minie napisałam wypowiadając się o niej jako o najbardziej nielubianej przeze mnie postaci. Wypowiem się raz jeszcze starając się za bardzo nie powtarzać...

  Odnosząc się do pytania w temacie; "Mina - taka zła czy tylko głupia?" skłaniam się ku tej pierwszej opcji. Przecież ile razy autorzy nas zapewniali, ze Mina jest taka inteligentna, bystra, mądra, sprytna i tym podobne. Jeżeli chodzi o początki jej "mrocznej kariery" to przyznaję, można było zrzucić jej zaufanie do Takhisis na karb młodości, naiwności i szczęścia, że znalazła boga, tak samo jak Goldmoon. Jednak jeśli naprawdę pragnęła tylko miłości boga, oraz niesienia "dobrej nowiny" światu, z pewnością zwróciłaby uwagę na to, iż wcale nie podąża ścieżką dobra. Takhisis wymagała od niej wytrzymałości na wiele prób, które musiała przejść. Nie wspomina tego miło. Połączyła siły z rycerzami Neraki, jej symbolem była czaszka, mordowała a najlepszym sposobem, by utrwalić kogoś w wierze było zastraszyć go. Nie robiła tego, bo takie było jej powołanie. Robiła to dla WŁADZY i POTĘGI. W Wojnie Dusz wydawała się zakłopotana uwielbieniem ludzi, a w Mrocznym Uczniu przyznaje się iż cieszyła się z tego i pragnęła więcej. Z całą pewnością zorientowała się w którymś momencie, że służy bogu zła, ale nie chciała rezygnować z potęgi jaką obdarzyła ją Takhisis. A potem wszystko czego dokonała z jej pomocą traktuje jako swoje własne dokonania! Nie sądzicie, że to nie byle jaka bezczelność? Cały mój wywód potwierdza ten cytat:

- (...) Wskrzesiłam armię umarłych. Stoczyłam bój z dwoma potężnymi smoczycami i je zgładziłam. Pokonałam elfy i wzięłam je za pasek. Podbiłam Solamnijczyków i widziałam, jak czmychają przede mną niczym psy z podkulonymi ogonami. Uczyniłam z Czarnych Rycerzy potęgę, która wzbudza lęk i szacunek.
- Wszystko w imię Takhisis - rzekł Galdar (...)
- Chciałam to czynić we własnym imieniu.

Margaret Weis "Bursztyn i Popiół"

  Przypomnę, że gdyby Królowa Ciemności nie chroniła jej przed smoczym strachem to przy walce z taka Malys najprawdopodobniej nawet palcem by nie ruszyła ze strachu. Wszystkie plany wyjaśniła jej bogini, która jest przecież słynna ze swej przebiegłości. Nie sądzę, by Mina wymyśliła jak pokonać Solamnijczyków, ani nie wyobrażam sobie, że zapanowałaby nad Czarnymi Rycerzami, gdyby Takhisis nie udzieliła jej mocy, by ich zastraszyć.

  Nie była głupia tylko zachłanna. W dodatku nie potrafiła wrócić do świata i żyć jak normalny człowiek. Nie, to byłoby zbyt normalne. Nie potrafi normalnie żyć bez boga, który prowadziłby ją za rączkę. Założę się, że to właśnie dlatego iż człowiek nie ma żadnej potęgi, prócz samego siebie. Musi mieć boga za plecami. Rozumiałabym, gdyby po prostu była zagubiona, a ona najzwyczajniej chciała potęgi. Dlatego zapewne nie chciała się nawrócić na bogów dobra. Ich nie śmiała nawet zapytać "a co mi dacie w zamian?". Na takie pytanie odpowiadają tylko bogowie zła, przy czym najczęściej kłamią, jak to zrobił Chemosh.

  Wspominałam także, że nie szanowała zupełnie nikogo. Ani tych którzy ją kochali (Goldmoon, Silvanoshei) ani swojego boga, ani Zeboim, ani poddanych (Ukochani Chemosha), ani obcych (Rhys), ani nawet samej siebie (zdzira). Wystarczy przyjrzeć się jej zachowaniu w Mrocznym Uczniu. Obchodzi ją tylko ona sama.

  Silvan Szkoda, że minęła ci sympatia do Silvanosheia Już miałam cichą nadzieję, że znajdę tutaj kogoś kto mnie wesprze w obronie tej postaci. Bo w przeciwieństwie do Miny to Silvana nadal bardzo lubię, choć popełniał błędy. Na poprzednim forum udało mi się nawet stworzyć małą grupę fanów Silvanosheia. ^^

  Nienawidzę tej postaci (Miny) i nie obchodzi mnie czy będzie dobra czy zła w kolejnych częściach. Życzę jej jak najszybszej śmierci, najlepiej w straszliwych mękach.


EDIT: A tak właściwie to czy ten temat nie pasuje bardziej do działu "Bohaterowie"?

Ostatnio edytowany przez Remmy (2012-07-24 15:12:19)

Offline

 

#10 2013-01-16 15:40:50

 Silvara

Giermek

3098930
Skąd: zDolny Śląsk
Zarejestrowany: 2013-01-16
Posty: 45

Re: Mina, tak zła czy tylko głupia?

Remmy nie martw się, ja tam Silvanosheia lubię chociażby dlatego, że jest elfem, a ja mam fisia na ich punkcie Dopóki mu Mina nie przewróciła w głowie, był cudowny. Później miałam do niego jakiś żal, ale to co zrobił na końcu...!

Niedawno skończyłam "Wojnę Dusz", niesamowita trylogia! Przewróciła mi mózg na lewo i porządnie wykręciła. A co do samej Miny, nie zgadłam na początku, że jest wysłanniczką Takhisis, nawet mi się podobało, że ktoś się wziął za "sprzątanie" chaosu jaki zapanował... Widziałam tylko jej dobrą stronę, tak jak i jej sługi. A później ją znienawidziłam. Za Goldmoon, za Silvana, za Dalamara i Palina, za to co zrobiła elfom. Raistlin dobrze napisał, zaślepiona służka swojej królowej, naiwna fanatyczka. Idealne określenie na nią.
A Takhisis to sprytna, zimna i wyrachowana baba

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.priyanka-chopra.pun.pl www.p-s-r.pun.pl www.krwawekruki.pun.pl www.modnesimy.pun.pl www.fifamanager09.pun.pl