Odkurzê temat i poinformujê tylko o moich zamiarach i obawach. Od jakiegoœ czasu bawiê siê w nagrywanie audiobooków ksi¹¿ek, które bardzo odcisnê³y siê na moim œwiatopogl¹dzie i jako, ¿e s¹ niszowe, to chcia³abym je bardziej rozprzestrzeniÌ wœród ludzi. Zaczê³am jedn¹ sagê, a po skoùczeniu jej mam zamiar zabraÌ siê za DragonLance w³aœnie. Jest ino taki problem, ¿e wydawnictwa posiadaj¹ce licencjê na tytu³y, b¹dŸ ca³¹ sagê mog¹ mieÌ s³uszne pretensje do mnie, je¿eli spróbujê tylko wrzuciÌ gotowego audiobooka do Internetu. Tworzenie takich dzie³ na u¿ytek domowy jest dopuszczalne, jednak udostêpnianie je publicznie jest niezgodne z prawem. I tutaj moja misja napotyka problem natury prawnej, gdy¿ na wiadomoœci mailowe nie dosta³am ¿adnej odpowiedzi. Ostatni kontakt jaki mia³am z ZYSKiem, to bezpoœredni na Pyrkonie, gdy pyta³am o to, czy choÌ dokoùcz¹ rozpoczête serie (dla zainteresowanych - nie dokoùcz¹, chyba, ¿e USA odst¹pi od durnego wymogu i¿ nale¿y zakupiÌ co najmniej 10 tytu³ów naraz, co ZYSKowi siê kompletnie nie op³aca).
Chcia³abym ewentualnie z ZYSKiem nawi¹zaÌ wspó³pracê, dlatego nagrywam mimo wszystko, ¿eby pokazaÌ im co ju¿ mam, choÌ nie jest to DragonLance (na razie).
Nie wiem jak ma siê prawo do nagrywania w³asnych t³umaczeù ksi¹¿ek, czy ktoœ z was wie? Bo je¿eli mo¿na, to ja chêtnie poœwiêcê swój czas i nagram dla was audiobooki niewydanych w Polsce ksi¹¿ek bez bawienia siê Ivonami, które nie potrafi¹ modulowaÌ g³osu. Pod warunkiem, ¿e mi ktoœ takie t³umaczenie przeœle!

Ostatnio edytowany przez Remmy (2016-04-27 14:25:40)

Ksi¹¿ki w ten sposób na niektórych forum siê rzeczywiœcie udostêpnia i nie przypominam sobie sytuacji, w której ktoœ robi³ z tego problem, wiêc prawdopodobnie masz racjê i zostanie to potraktowane jako "u¿ytek domowy", a nie publiczny. Jak ju¿ mówi³am, ja chêtnie poœwiêcê dla was czas i to zrobiê, jak ju¿ bêdziemy pewni. Chcia³abym tylko znaleŸÌ sposób, ¿eby wys³aÌ to jednak w eter. To s¹ ksi¹¿ki, które moim zdaniem potrzebuj¹ rozg³osu, bo (mo¿e przemawia przeze mnie sentyment), s¹ warte tego, ¿eby ludzie je czytali i wracali do nich. Takie odezwa³o siê we mnie powo³anie...

Ostatnio edytowany przez Remmy (2016-04-27 15:00:34)

Mnie zastanawia fakt czy robienie takich rzeczy (w tym przypadku nagrywanie audiobookĂłw) bez osiÂągania korzyÂści majÂątkowej jest naruszeniem prawa?

Ostatnio edytowany przez ooSTURMoo (2016-04-27 21:13:54)

ooSTURMoo - Je¿eli za moj¹ przyczyn¹ czyjeœ dzie³o, do którego potrzebne s¹ prawa autorskie, nagle staje siê ogólnodostêpne bez potrzeby zakupienia licencji lub samej ksi¹¿ki, to jest to naruszenie prawa. Co do tego robi³am reaserch i niestety tak to wygl¹da. Bo mo¿e i osoba, która wykona³a robotê nie zyskuje, ale jednak wydawca i autor trac¹.
No dobra, w kaÂżdym razie wiem, Âże na "uÂżytek domowy" jest to dozwolone, a ja mogĂŞ wybraĂŚ sobie osoby, ktĂłrym udostĂŞpniĂŞ to, co nagram. Nie bĂŞdĂŞ mogÂła umieÂściĂŚ tego na forum, bĂŞdzie mnie trzeba poprosiĂŚ w prywatnej wiadomoÂści i wtedy dopiero bĂŞdĂŞ mogÂła przesÂłaĂŚ owoc mojej pracy. Na takiej zasadzie wiem, Âże to dozwolone.

Je¿eli zechcesz, ¿ebym je nagra³a i przes³a³a Tobie w odpowiedzi, to jak najbardziej. SkoùczyÌ wpierw chcia³am audiobooka do trylogii, do której mam sentyment taki sam jak do Dragonlance, a wziê³am siê za niego doœÌ niedawno Jak skoùczê, to zaraz dam znaÌ.