- Nie jesteÅ› zalogowany.
- Polecamy: Sprzęt RTV
#1 2012-01-20 20:09:50
Ariakan
Ariakan jest synem Ariakasa i bogini morza Zeboim. Jest za³o¿ycielem Zakonu Rycerzy Takhisis (pó¼niej Rycerzy Neraki). Rycerzom niemal uda³o siê podbiæ ca³y Ansalon, jednak jego dzia³ania przerwa³y armie Chaosu, a sam Ariakan zosta³ zabity w bitwie. Pó¼niej jednak okazuje siê, ¿e dusza Ariakana jest w pu³apce z której nie mo¿e siê uwolniæ. Zeboim przywraca go do ¿ycia. Aktualny stan Ariakana jest nieznany.
"Stajenny ma swój humor i kopie psa. Mag ma swoje humory i znika miasteczko."
Offline
#2 2012-01-23 14:16:22
QuicksilveRGiermek
5286566
- Skąd: Pruszków / Warszawa
- Zarejestrowany: 2012-01-22
- Posty: 35
Re: Ariakan
Przyznam szczerze, ¿e mocno ¿a³owa³em u¶miercenia Ariakana w "Smokach Letniego P³omienia". Mimo ewidentnie "z³ego" pochodzenia mia³ w sobie wiele cech, które mog³y przywróciæ ³ad na Ansalonie. Honor, stanowczo¶æ, sprawiedliwo¶æ os±dów... to wszystko pozycjonowa³o go bli¿ej Neutralno¶ci, ni¿ Z³a. Co prawda w jego naturze le¿a³a tak¿e brutalno¶æ, ale có¿... nikt nie jest idealny.
Dziwi mnie natomiast (co ju¿ gdzie¶ pisa³em) rozjazd w sposobie u¶miercenia Ariakana. W "Smokach Letniego P³omienia" Ariakan ginie w obronie Wie¿y Najwy¿szego Klerysta. Nie ma dok³adnego opisu jego ¶mierci, wiêc mo¿na domniemywaæ ró¿ne rzeczy, ale sk³ania³em siê raczej do zej¶cia w skutek starcia z jednym z tworów Chaosu.
Co ciekawe, w serii "Mroczny uczeñ" dowiadujemy siê, ¿e Ariakan zosta³ zdradziecko zamordowany przez niejakiego Auseric'a Krell'a, tak¿e Rycerza Takhisis. Pomys³ ciekawy, ale szkoda, ¿e nie jest dok³adniej wyja¶niony, bo niejasno¶æ zostaje. Gdyby zosta³ u¶miercony w V Erze przez którego¶ z pretendentów do funkcji Pana Nocy, fabu³a mog³aby byæ ciekawsza i bardziej wiarygodna.
Offline
#3 2012-02-04 12:53:28
- Xazax
Mistrz podziemi
- Zarejestrowany: 2011-08-24
- Posty: 773
Re: Ariakan
Krell zatru³ wierzchowca Arkiana Co przyczyni³o siê do jego ¶mierci.
Jako ¿e Krell by³ jednym z ulubieñców Arkiana zosta³o to przez Zeombim uznane za zdrade i Krell zosta³ przeklêty w Rycerza ¶mierci
"¯aden zwykly ¶miertelnik nie mógl staæ przed tymi przera¿aj±cymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleæ z nienazwanej grozy. ¿aden zwykly ¶miertelnik nie móglby przej¶æ nietkniêty miêdzy stra¿niczymi dêbami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi
[ Generated in 0.021 seconds, 12 queries executed ]