Czyta ktoś mangę lub ogląda anime?
Ja bardzo lubię mangę Naruto, anime ostatnio nie oglądam przez filery (odbieganie od głównego wątku z mangi).
Offline
The Knight of Solamnia
Dragonball oczywiście:) Rycerze Zodiaku, Yattaman (ale to kiedys, jak mały byłem). Kiedyś trochę mangi się oglądało, teraz nie za bardzo.
Offline
Mistrz podziemi
Yataman, Sailor Moon
Offline
Rycerz Korony
Black Lagoon
Offline
Rycerz Róży
Death Note, Bleach, Naruto/// Ogólnie to oglądałem mangę dawno temu, ale mam teraz ciągoty żeby wrócić do ulubionych, i zobaczyć co dalej.
Offline
Król Zjednoczonego Elfiego Królestwa.
Dragonball, naruto. Najciekawsze anime, jednak nie wiem jak się skończyły gdyż, iż, ponieważ:
-Dragonball oglądałem dość dawno i nawet próbowałem niedawno oglądać od nowa, ale to nie to samo. I stało się coś dziwnego, bo znów znienawidziłem głównego bohatera, Songa.
-Naruto również oglądałem dawno i z czasem te anime zaczęło tracić swój niesamowity klimat.
Offline
Naruto się nie skończyło jeszcze, a co do klimatu. Anime może i już nie jest takie jak dawniej (przez półroczne filery) za to manga nadal trzyma poziom.
Offline
Rycerz Korony
Naruto mają podobno w tym roku skończyć... w co wierze jak w to, że Raistlin przestanie pić.
Ostatnio edytowany przez Blaanid uth Mondar (2012-01-07 12:40:32)
Offline
Rycerz Korony
Na, którymś z fansite... a tak poza tym to jeszcze kolega mi o tym mówił. ; ]
Offline
Hmm, sprawa z Tobim i Madarą niedługo się wyjaśni, Akatsuki już nie ma. Narody Shinobi połączyły się w jednej sprawie, Naruciak niebawem "pogodzi" sie z Kuubim i będzie go mógł w pełni kontrolować. Co nam zostaje? Sasuke i Kabuto, chociaż mogą narobić jeszcze zamieszania na naprawdę sporo chapterów.
Jest jeszcze opcja, że Sasuke stworzy własną organizacje ala Akatsuki (w sumie to już stworzył Hebi-Taka).
Edit:
Ostatni chapter to wielka niespodzianka. Kyuubi i Naruto nareszcie połączyli siły, klatka została otwarta. Oto ostatnia strona nowego odcinka. Ciekawe co się wydarzy.
Offline
Pobawiłem się wczoraj trochę w robienie AMV.
http://vimeo.com/37401624
Offline
Skończyłem dziś oglądać anime Mirai Nikki. W skrócie:
Główny bohater, będący samotnikiem i tchórzem bojącym się ludzi, zostaje rzucony w wir wydarzeń, które dają mu możliwość zmienienia nieciekawego życia i stania się kimś niezwykłym. Oczywiście, wszystko to za odpowiednią „opłatą”, jaką jest udział w śmiertelnie niebezpiecznej grze. Wraz z rozwojem fabuły na scenę wkraczają kolejni posiadacze niezwykłych przedmiotów, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, stos pytań pozostałych po obejrzeniu kolejnych odcinków rośnie w zaskakująco szybkim tempie i doprowadza widza do granic niepewności. Całości dopełniają brutalne sceny, w których krew leje się bardzo często. Na szczęście pamiętniki nie są artefaktami doskonałymi. Każdy z nich daje posiadaczowi niesamowite możliwości, jednak ma też wady. Twórcy uczciwie trzymają się założeń świata przedstawionego, a na wszystkie pytania dostajemy odpowiedzi. Najważniejsza z zagadek, dotyczącą postaci Yuno, wydaje się niezwykle trudna i skomplikowana, ale myślący widz ma możliwość jej samodzielnego rozwiązania.
Szczerze polecam, bardzo mnie wciągło
Offline