Mistrz podziemi
Typowy temat do spamu
Zapraszam.
Wakacje w tym roku niezbyt słoneczne co?
Jak spędziliście ten błogi okres lenistwa?
Offline
Mistrz podziemi
Ja też tylko 4 dni urlopu na słowacji
Ale z Ukochaną moją więc to wszystko wynagradza
Offline
Mistrz podziemi
Czemu nikt nic tu nie pisze?
Spamować i nie opierdalać się chociaż w tym temacie!
Ja wczoraj małem mały sparing z drechem na ulicy, mam lekką pizdę pod okiem ale kolesia znokautowałem jak muhamed ali
Treningi K1 się kłaniają
Offline
Rycerz Róży
no to miałeś przygodę, u mnie nudy - poza tym ,że kupiłem książkę DL- Kaganesti
Offline
Mistrz podziemi
Ja w środe będe miał "Mroczne serce" o Kitiarze i "Smoki krasnoludzkich podziemi" o Flincie.
Do mojego empika zawitała cała masa DL'a
Offline
Rycerz Róży
aktualnie mam Dragons of the Dwarfen deeps, nawet fajna. Polecam
Offline
Mistrz podziemi
No to super
Moje marzenie otworzenia własnej siłowni się spełnia
Offline
Rycerz Róży
A ja wczoraj jeździłem sobie po lesie rowerem, no i jak już sobie jeździłem , nagle zobaczyłem coś, czego nie widzi się codziennie, w krzakach obok drogi stał sobie jegomość, z rękoma na biodrach, a pod nim klęczała panna. Wystraszyli się mnie, i od razu poszli zbierać grzyby ;] miałem nie mały ubaw słysząc pisk kobiety, gdy mnie zobaczyła.
Offline
Mistrz podziemi
Trza było fotkę cyknąć
Offline
Rycerz Róży
chciałem, specjalnie rower odstawiłem, i wróciłem tam lasem, ale już się tylko przytulali, poza tym koleś był ostrożny :} a by fajny film był.
Offline
Mistrz podziemi
Oj u nas takie rzeczy się nie dzieją... a szkoda
Za to GieKSa po pięknym meczu zremisowała z Arką Gdynia
Offline
Rycerz Róży
Ja tam za bardzo nie oglądam meczów, co nie znaczy że ich nie lubię.
Offline
Mistrz podziemi
o mojej Pasji związanej GieKSą można dużo mówić...
nie opuściłem ani jednego meczu od prawie 7 lat
Jeżdze też na wyjazdy i przygód w tym niezliczonych
Ale jednak bardziej jara mnie "kibicowanie" niż piłka
Offline
Rycerz Róży
w sobotę być może idę na noc do lasu :] niestety - żyję na zasranym pomorzu, i nie ma co oglądać. Żałuję że nie mieszkam w górach
Ah, i tak propo, zrobiłem sobie herbatkę Raistlina, Arcydzięgiel dodaje super smaku. Nie jest zła, choć to może przez moje poczucie smaku :}
A Wy, lubicie przebywać dłużej na świeżym powietrzu?
Ostatnio edytowany przez Grothork (2011-10-04 18:19:38)
Offline
Mistrz podziemi
No ja nad jeziorem w namiocie niejedną noc spędziłem.
Na Śląsku to dopiero nie ma na co patrzeć...
A góry to coś pięknego, byłem w tym roku w Zwardoniu... Jak rano szłem udeptaną scieżką do sklepu i patrzałem na zamglone góry tomi się wydawało że jestem na krynnie
Offline
Rycerz Róży
Ja byłem w Bieszczadach, miałem nadzieję na dziką przyrodę, a tu klops - żadnego zwierzaka nie widziałem, ale cóż, może innym razem. Ale i tak było super, te widoki ;]...
Nie mam pojęcia co ludzie widzą w Bałtyku, dużo piasku, dużo wody, i tłum ludzi, których dzieci załatwiają się pod siebie. 100 razy bardziej wolę góry.
Offline
Mistrz podziemi
Ja w tym zwardoniu widziałem tylko sarnę i konie
a co do morza to wiesz... Morze jest dobre na upały a góry są zajebiste w zimie.
NIe ma to jak wrócić ze szczytu zmarzniętym i usiąść w karczmie przy kuflu grzańca i posłuchać trzaskania w kominku
Offline
Rycerz Róży
klimat jak na krynnie ;}
Offline
The Knight of Solamnia
Ja też uwielbiam góry, połazić po szlakach to jest coś... W tym roku z narzeczoną w beskidach byliśmy (drugi raz). Odwiedziliśmy też (w ciągu paru lat, nie w jedne wakacje:D) bieszczady (we wrześniu - super), góry świętokrzyskie i roztocze lubelskie. A morze też jest czasem fajne, chociaż do gór się nie umywa:)
Offline