JakÂą Rase/Frakcje lubisz/podziwasz najbardziej

Raistlin · 2011-08-27 15:11:43

ZagÂłosuj i skomentuj swĂłj wybĂłr. Pomijam podziaÂły na Silvanesti, Qualinesti, Kagonesti, Dargonesti i Dimernesti oraz SmokowcĂłw i OgrĂłw ze wzglĂŞdu na ograniczonÂą liczbĂŞ pozycji w sondzie. JeÂśli o kimÂś zapomniaÂłem piszcie.

Ja wybieram IrdĂłw. Jest to moim zdaniem najbardziej fascynujÂąca i tajemnicza rasa Krynnu, pradawna moc, ulubieĂący bogĂłw. WzbudzajÂą we mnie ciekawoÂśĂŚ i chĂŞĂŚ odkrywania DL.

Xazax · 2011-09-01 10:35:53

Znowu u mnie jest na odwrĂłt, wszystkie rasy i frakcje na Krynnie mi siĂŞ bardzo podobajÂą poza Irdami. Jak dla mnie sÂą nudni.
Kenderzy to dopiero pomysÂł
Rycerze Neraki godni podziwu
Honorowe Minotaury
OrginalnoÂśĂŚ MagĂłw
...
Wszyscy barwni i ciekawi

Silvan · 2011-09-01 20:38:14

Ja wybraÂłem elfĂłw. Gdybym mĂłgÂł wybraÂłbym... chyba Silvanesti. A za to u mnie jest znĂłw na odwrĂłt. Nie lubiĂŞ kenderĂłw i tych ich "poÂżyczek". GardzĂŞ wiĂŞkszoÂściÂą rycerzy Neraki i odkÂąd minotaury siĂŞ panoszÂą, coraz bardziej mnie wkurzajÂą. Ale to tylko moje zdanie .

Xazax · 2011-09-02 08:45:39

Tas bardzo mi przypomina mojego braciszka mÂłodszego, nie z podwĂŞdzania ale z jego podejÂścia do Âświata

U' · 2011-10-24 21:52:28

Kenderzy oczywiÂście i ich lekkie podejÂście do Âżycia:) Kender jako bohater bardzo oÂżywia kaÂżdÂą ksiÂąÂżkĂŞ, sprĂłbujcie sobie wyobraziĂŚ kroniki bez Tasa i jego pomysÂłĂłw

Raistlin · 2011-10-24 22:07:51

Nie wyobraÂżam sobie DL bez kenderĂłw ;]

U' · 2011-10-24 22:42:31

no i gnomy z ich wynalazkami. Jak w opowieÂści znajdzie siĂŞ gnom z maszynÂą parowÂą do smarowania buÂłek masÂłem (aby tylko nie wybuchÂła przy tym) i kender z lepkimi rĂŞkami, to wiadomo, Âże bĂŞdzie ciekawie.

Soth · 2011-10-26 17:30:51

Najciekawsze w Smoczej lancy sÂą wÂłaÂśnie smoki Gdyby ich nie byÂło czy ta seria byÂłaby tak ciekawa? Szczerze wÂątpie

U' · 2011-10-28 10:22:44

Narazie kenderzy i smoki prowadzÂą w sondzie, idÂą Âłeb w Âłeb:)

Tanthalas88 · 2011-10-31 20:31:06

CĂłÂż... ciĂŞÂżki orzech do zgryzienia miaÂłem, z tego wzglĂŞdu, Âże upodobaÂłem sobie 5 typĂłw . ZagÂłosowaÂłem juÂż wczeÂśniej na smoki ale dopiero teraz uzasadniĂŞ swĂłj wybĂłr ^^

1) Rycerze Solamnijscy - poza HumÂą, Sturmem i paroma pomniejszymi przykÂładami Zakon ten, a bardziej mĂłwiÂąc rycerze tworzÂący tÂą spoÂłecznoÂśĂŚ wydawali mi siĂŞ ludÂźmi butnymi oraz aroganckimi, majÂącymi wygĂłrowane mniemanie o sobie. Byli wiĂŞÂźniami wÂłasnego kodeksu i reguÂł (Est Sularus Oth Mithas to co innego), co dobrze ilustruje przykÂład m.in.: Dereka lub Bennetta za nim Huma sprowadziÂł smocze lance.
Nawet po Smoczej Wojnie Rycerstwo nie wyciÂągnĂŞÂło z tejÂże wojny wnioskĂłw, pomimo wysiÂłkĂłw Tanisa, ktĂłry ich ostrzegaÂł o niebezpieczeĂąstwie zobaczywszy TwierdzĂŞ Burz i wojska Ariakana. Ba! Nawet Lord Gunthar bĂŞdÂąc protektorem? Sturma, znajÂąc LauranĂŞ i resztĂŞ druÂżyny zlekcewaÂżyÂł i poddaÂł w wÂątpliwoÂśĂŚ ostrzeÂżenie Dalamara i Tanisa na temat ataku Kitiary na Palanthas... Kiedy czytaÂłem po raz pierwszy Kroniki, bardzo przypadÂł mi do gustu wÂłaÂśnie Sturm. Czasem jego zachowanie Mnie irytowaÂło ale przypuszczaÂłem, Âże stanie siĂŞ wielkim rycerzem, kimÂś kto z powodzeniem stanie na czele Rycerstwa. ZdziwiÂła Mnie niezmiernie ÂśmierĂŚ Ăłw czÂłeka... To samo siĂŞ tyczy Humy, ktĂłrego losy poznaÂłem parĂŞ dni temu.
Tacy wÂłaÂśnie rycerze powinni piastowaĂŚ urzÂąd Wielkiego Mistrza. DziĂŞki Nim Rycerstwo Solamnijskie mogÂło zostaĂŚ odbudowane i przywrĂłcone do ÂświetnoÂści jaka panowaÂła za Vinusa Solamnusa.

2) Rycerze Neraki - Podobnie jak w przypadku ich wrogĂłw Rycerzy Solamnijskich byli zwiÂązani kodeksem, a raczej Objawieniem. W ich szeregach mogliÂśmy znaleÂźĂŚ rĂłwnieÂż KapÂłanĂłw (Rycerzy Czaszki) oraz Szarych MagĂłw (Rycerze Ciernia). Pomimo tego, iÂż zarĂłwno rycerze jak i czarodzieje nie darzyli zaufaniem wobec siebie potrafili razem wspĂłÂłpracowaĂŚ dla ogĂłlnego dobra i celu ale przede wszystkim dla swej KrĂłlowej. Gdyby nie to, Âże sÂłuÂżyli Takhisis to wÂłaÂśnie w nich szukaÂłbym swoich ulubieĂącĂłw...
WedÂług Mnie tak powinno wyglÂądaĂŚ Rycerstwo Solamnijskie, bez podziaÂłu na wiĂŞzy krwi, bez sztywnych reguÂł i kodeksĂłw, bez chorej fobii wobec MagĂłw, tym bardziej BiaÂłych Szat jak to miaÂło miejsce za czasĂłw Humy. Potraficie sobie wyobraziĂŚ taki Zakon? Bitwa o WieÂżĂŞ NajwyÂższego Klerysta... Po jednej stronie armia Takhisis, a wÂśrĂłd nich Rycerze Lilii pieszo/konno/ na smokach 5 kolorĂłw, wspomagani przez modÂły Rycerzy Czaszki oraz zaklĂŞcia Rycerzy Ciernia. Po drugiej stronie wyznawcy Paladine'a dosiadajÂący smokĂłw ÂświatÂła wraz ze smoczymi lancami. Biali oraz Czerwoni Magowie, a byĂŚ moÂże nawet Czarni bracia szepczÂący potĂŞÂżne czary oraz kapÂłani Mishakal wymachujÂącymi buÂławami i leczÂącymi swoich rannych kolegĂłw... Ahh co za piĂŞkna bitwa.. SiĂŞ rozmarzyÂłem

3) Elfy OgĂłÂłem - CĂłÂż... we wszelkich grach MMO, ksiÂąÂżkach fantasy zawsze ich ubĂłstwiaÂłem. W DragonLance ich natura Mnie irytowaÂła... Ta ich izolacja, wyniosÂłoÂśĂŚ i pogarda wobec innych ras przyprawiaÂła Mnie o zawroty gÂłowy...Zwalanie winy na ludzi za wywoÂłanie Kataklizmu... BrzydziÂłem siĂŞ Nimi. Elfy Silvanesti to dla Mnie narĂłd o licznych fobiach. ZamkniĂŞci w sobie, nie ufajÂący nikomu. Nawet wobec wspĂłlnego wroga jakim byÂła Takhisis targowali siĂŞ po tajemnie za plecami sojusznikĂłw. InteresowaÂło ich tylko wÂłasne dobro. PragnÂący izolacji od innych ras, nawet swoich pobratymcĂłw. To co zrobili z Kagonesti na Ergocie... Podobni do PiSu, a szczegĂłlnie starsze pokolenie zarĂłwno u ElfĂłw Qualinesti. IstniaÂły oczywiÂście wyjÂątki jak chociaÂżby Laurana i Gilthanas ale w gÂłĂłwnej mierze narĂłd ten ma same wady moim zdaniem.

4) Magowie - Hmm...CiĂŞÂżko napisaĂŚ wiĂŞkszÂą charakterystykĂŞ jak to zrobiÂłem w przypadku chociaÂżby Rycerzy. SÂą owiani tajemnicÂą. Pomimo tego, Âże na Krynnie nie brakowaÂło wartych uwagi sytuacji, ktĂłre moglibyÂśmy poznaĂŚ oczami Bractwa MagĂłw. Bitwy z udziaÂłem MagĂłw oraz CzarodziejĂłw Galana Dracosa, wojen o Magiczne WieÂże, wypadu Justariusa, Dalamara i innych MagĂłw na TwierdzĂŞ Burz, udziaÂł MagĂłw pod przewodnictwem Par-Saliana w smoczej wojnie lub w wojnie z Chaosem. Nie dane Nam byÂło gÂłĂŞbsze poznanie historii Magiusa lub poczynaĂą Fistandantilusa.
MagĂłw znamy gÂłĂłwnie z Âżycia Raistlina, Dalamara oraz Palina, a to moim zdaniem maÂło bo sam jestem baaardzo ciekawy wszystkiego co zwiÂązane jest z Czarodziejami.
Wiemy co czeka adeptĂłw podczas PrĂłby. Znamy hierarchiĂŞ ZakonĂłw ale chciaÂłbym bliÂżej poznaĂŚ ich zasady, system szkolnictwa itd. Jest sporo ciekawych rzeczy do zgÂłĂŞbienia. Dlatego stawiam ich na 2 miejscu na mojej liÂście ulubionych Ras/Frakcji.

5) Smoki - MĂłj gÂłos oddany wÂłaÂśnie na te majestatyczne stwory. Bez wzglĂŞdu na to, czy to "dobre", czy "zÂłe". Uwielbiam je wszystkie...no moÂże po za BiaÂłymi
Z poznanych mi SmokĂłw Metalicznych przypadÂł mi do gustu:
- Piorun za gotowoÂśĂŚ do dziaÂłania, bez zbĂŞdnego zwlekania (niestety nie mogĂŞ go znaleÂźĂŚ na DL NExusie), ktĂłry byÂł wierzchowcem Kaza
- Piryt za jego zabawne sytuacje z Fizbanem ;D
- Khirsah za caÂłoksztaÂłt, za jego wÂątek z Flintem i Tasem, chyba jedyny smok poza SilvarÂą( mĂłwiĂŞ o "dobrych"), ktĂłrego mieliÂśmy okazjĂŞ poznaĂŚ bliÂżej, choĂŚ nie na tyle na ile bym chciaÂł.
Co Mnie zasmuciÂło to to iÂż nie byÂło mi dane poznaĂŚ bliÂżej, a nawet z imienia Âżadnego ZÂłotego Smoka (prĂłcz Piryta ale to byÂł dziadek ) w akcji, ktĂłre wedÂług rĂłÂżnych ÂźrĂłdeÂł uwaÂżane byÂły za najpotĂŞÂżniejsze ze wszystkich "dobrych" smokĂłw. Szkoda. Niby byÂły jakieÂś wzmianki, Âże Bennett dosiadaÂł ZÂłotego Smoka, a takÂże o ZÂłotym Smoczym KsiĂŞciu, ktĂłry ostrzegÂł Ariakana podczas Wojny z Chaosem lub podczas potyczki ZÂłotego GeneraÂła Laurany przeciw oddziaÂłom dowodzÂącym przez Bakarisa. Niby wpierw wymieniano ZÂłote Smoki podczas tej bitwy, a pod jej koniec juÂż je pominiĂŞto...

JeÂśli chodzi o Smoki Chromatyczne to:
- Smoki Czarne - nie wiem czemu ale ze wszystkich smokĂłw wÂłaÂśnie je uwielbiam na rĂłwni z Zielonymi. Khisanth mĂłgÂłbym polubiĂŚ, gdyby nie jej gÂłupia i dziwna ÂśmierĂŚ ale chciaÂłbym mĂłc poznaĂŚ bliÂżej Charra oraz smoka, na ktĂłrym przyleciaÂł Raistlin wraz z Caramonem do Lasu Wayreth.
- Smoki Zielone - Feel the powah Kocham Cyana Bloodbane'a. Za jego charakterek, za relacje z Raistlinem, za to Âże nie baÂł siĂŞ swej krĂłlowej i zabiÂł jej ulubienice Czerwonego Smoka ( chciaÂłbym znaĂŚ imiĂŞ tego Czerwonego JegomoÂścia i to w jaki sposĂłb przebiegaÂła walka). ZdziwiÂłem siĂŞ kiedy czytajÂąc Legendy o Humie (dziĂŞki temu portalowi THX!^^) byÂł fragment z Cyanem kiedy to byÂł mÂłodym smokiem ChciaÂłbym poznaĂŚ jego dalsze losy po Wojnie z Chaosem.
Ahh nie miaÂłem teÂż okazji poznaĂŚ jeszcze Beryl, jako Âże zatrzymaÂłem siĂŞ na "Smokach Letniego PÂłomienia", a dziĂŞki portalowi mogĂŞ czytaĂŚ e-booki i wÂłaÂśnie wchÂłonÂąÂłem "LegendĂŞ o HumiĂŞ", a w trakcie jestem czytania historii o Kazie. MĂłgÂłby mi ktoÂś powiedzieĂŚ, czy spotkam jeszcze w dalszej serii DragonLance Cyana lub Beryl? W KsiÂąÂżce "Smoki" liczĂŞ na spotkanie, ktĂłregoÂś z moich ulubieĂącĂłw A tak poza tym tytuÂłem?:>
- Skie - wierny i odwaÂżny Smok, czasem zbyt porywczy. PodobaÂły mi siĂŞ jego relacje z KitiarÂą i liczĂŞ na spotkanie go jeszcze.
- Pyros i Mataflaur jakoÂś nie zrobili na Mnie wraÂżenia dlatego liczĂŞ na to iÂż Malystryx zabÂłyÂśnie.

ÂŻywiĂŞ nadzieje na to, iÂż poznam dalsze losy nie ktĂłrych przeze Mnie wymienionych smokĂłw lub nowych przedstawicieli tejÂże potĂŞÂżnej rasy w kolejnych tytuÂłach. TroszkĂŞ ich mam przed sobÂą.
Swoje opinie opisaÂłem na podstawie dotÂąd przeczytanych ksiÂąÂżek. Wiem, Âże mam spooro zalegÂłoÂści do nadrobienia i byĂŚ moÂże moje opinie na poszczegĂłlne grupy siĂŞ zmieniÂą dlatego proszĂŞ nie braĂŚ do siebie krytyki na temat np. ElfĂłw Silvan Ja je tak wÂłaÂśnie widzĂŞ.
ZdajĂŞ sobie sprawĂŞ, Âże sporo informacji mogĂŞ znaleÂźĂŚ na rĂłÂżne tematy na stronie dlnexus.com i jĂŞzyk angielski to nie problem. Z kaÂżdej przeczytanej ksiÂąÂżki znajdywaÂłem intrygujÂące, ciekawe lub nie dokoĂączone wÂątki i je potem odszukiwaÂłem ale tam sÂą suche fakty w wiĂŞkszoÂści...
WedÂług Mnie autorzy mogliby jeszcze napisaĂŚ spoooro ksiÂąÂżek. TematĂłw by siĂŞ znalazÂło mnĂłstwo...

U' · 2011-10-31 22:56:31

Sporo o smokach (malys, beryl, skie) jest w "smokach nowej ery" (trylogia poprzedzajÂąca wojnĂŞ dusz). W wojnie dusz teÂż trochĂŞ jest informacji i o cyanie, smoczych suwerenach (malys itd) oraz dobrych smokach. Poczytaj, warto:)

Cytuje: "WedÂług Mnie autorzy mogliby jeszcze napisaĂŚ spoooro ksiÂąÂżek". KsiÂąÂżek jest mnĂłstwo (podobno okoÂło 200, nie sprawdzaÂłem), po polsku tylko jest maÂło. DziÂś na ebay'u przeglÂądaÂłem oferty to naprawdĂŞ jest sporo ciekawych, nieprzetÂłumaczonych tytuÂłĂłw.

Xazax · 2011-11-02 13:05:56

A gdzie Krasnoludy?

Grothork · 2011-11-02 20:47:45

Mi najbardziej do gustu przypadli Ludzie, jak wiecie majÂą wszechstronne cechy, potrafiÂą byĂŚ brutalnymi barbarzyĂącami , jak i potĂŞÂżnymi magami. Ta wszechstronnoÂśĂŚ, i rĂłÂżnoÂśĂŚ mi siĂŞ podoba. Tak naprawdĂŞ to lubiĂŞ wszystkie rasy, poza elfami, nie wiem jakoÂś mi siĂŞ Âźle kojarzÂą z takimi lalusiami ( oczywiÂście elfki ceniĂŞ ponad zÂłoto! :}) Kenderzy, Irdowie, Smoki, Minotaury, Krasnoludy, wszystkie te rasy sÂą Âświetne , i kaÂżda ma jakiÂś plus, oczywiÂście zaleÂży to od poszczegĂłlnych bohaterĂłw. GÂłosujĂŞ na MagĂłw.

Dextroushandhoff Burrfoot · 2011-11-03 12:13:00

Tanthalas88 napisaĹ:
Co Mnie zasmuciÂło to to iÂż nie byÂło mi dane poznaĂŚ bliÂżej, a nawet z imienia Âżadnego ZÂłotego Smoka (prĂłcz Piryta ale to byÂł dziadek ) w akcji, ktĂłre wedÂług rĂłÂżnych ÂźrĂłdeÂł uwaÂżane byÂły za najpotĂŞÂżniejsze ze wszystkich "dobrych" smokĂłw. Szkoda. Niby byÂły jakieÂś wzmianki, Âże Bennett dosiadaÂł ZÂłotego Smoka, a takÂże o ZÂłotym Smoczym KsiĂŞciu, ktĂłry ostrzegÂł Ariakana podczas Wojny z Chaosem lub podczas potyczki ZÂłotego GeneraÂła Laurany przeciw oddziaÂłom dowodzÂącym przez Bakarisa. Niby wpierw wymieniano ZÂłote Smoki podczas tej bitwy, a pod jej koniec juÂż je pominiĂŞto...

Przeczytaj VI tom Zaginionych opowieÂści "Smoki"

Ajantis · 2011-11-27 16:08:27

Dlaczego wybraÂłem magĂłw? hmm
OdpowiedÂź brzmi nastĂŞpujÂąco: sÂą to mistrzowie wÂładania magicznÂą energiÂą zamieniajÂącÂą w czary, frakcja okryta cieniem tajemniczoÂści, inteligentna.

Remmy · 2012-07-24 13:08:57

Ja bez zastanowienia i czytania czyichkolwiek postĂłw zaznaczyÂłam kenderĂłw. Jedna z dwĂłch najbardziej charakterystycznych ras na Krynnie. W ogĂłle to jest rasa jedyna w swoim rodzaju! Gdzie indziej sÂą nizioÂłki (wzglĂŞdnie hobbity xD), ktĂłre teÂż sÂą sympatyczne, ale do piĂŞt nie dorĂłwnujÂą kenderom!

jak juÂż napisaÂł U' kender w ksiÂąÂżce oÂżywia opowieÂśĂŚ, pozwala odetchnÂąĂŚ i poÂśmiaĂŚ siĂŞ, a takÂże spojrzeĂŚ na sprawĂŞ z zupeÂłnie innej perspektywy. Niejednokrotnie taki Tas uczy nas bardzo waÂżnych rzeczy, na przykÂład, Âże maÂłe rzeczy teÂż sÂą rĂłwnie waÂżne co wielkie i warto zrobiĂŚ choĂŚ coÂś maÂło znaczÂącego, aby Âświat staÂł siĂŞ choĂŚ tĂŞ odrobinĂŞ lepszy. To rasa, ktĂłra sama z siebie nie potrafi byĂŚ zÂła. ZÂłego kendera potraficie sobie wyobraziĂŚ?
JeÂśli znajdziecie przyjaciela w kenderze nie znajdziecie nikogo wierniejszego. Nawet bogowie nie potrafili ich skrzywdziĂŚ kiedy sprowadzili na Krynn Kataklizm. Kraina, gdzie mieszkali kenderzy, czyli Balifor i PĂłÂłnocny Ergoth wcale nie ucierpiaÂły. Dopiero pĂłÂźniej ta wstrĂŞtna Malystryx...

"Krynn i jego cholerne elfy!" - Tak siĂŞ wypowiadaÂł o Dragonlance jeden mĂłj dobry znajomy. ZrzÂądzeniem losu, kiedy chciaÂł siĂŞ zapoznaĂŚ z tÂą sagÂą trafiaÂł tylko na ksiÂąÂżki o elfach i nie dziwiĂŞ siĂŞ, Âże miaÂł doÂśĂŚ. Dopiero jak podsunĂŞÂłam mu Kroniki przekonaÂł siĂŞ do tego Âświata. Elfy to polityka. A kto z nas ludzi utykaĂŚ w polityce? Raczej niewielu. Dlatego teÂż elfy sÂą nudne, ale od czasu do czasu lubiĂŞ o nich poczytaĂŚ, np. obecnie jestem w trakcie lektury "Pierworodnego" z serii Kroniki Elfich NarodĂłw ^^ Przyznacie, ze bez Dargonesti, Kagonesti, Silvanesti, Qualinesti... Krynn takÂże nie byÂłby Krynnem. Smutno mi tak samo z powodu Qualinostu, jak i KenderĂłwka ;(

Envemir · 2012-08-11 11:56:43

Witam! Ja rĂłwnieÂż zagÂłosowaÂłem na kenderĂłw - wspaniaÂła rasa, bez ktĂłrej Krynn straciÂłby chyba najwiĂŞcej. Niemniej mojÂą ukochanÂą rasÂą sÂą smokowcy. Moja miÂłoÂśĂŚ do nich zaczĂŞÂła siĂŞ od "Brygady Âśmierci". ByĂŚ moÂże wpÂłynĂŞÂła na niÂą moje zamiÂłowanie do wojska To potĂŞÂżna rasa, dÂługowieczna (chyba najbardziej na Krynnie, prĂłcz smokĂłw), szalenie inteligentna, aczkolwiek, prĂłcz cyklu Brygada Kanga potraktowana po macoszemu, jako tĂŞpe potwory, nie rĂłÂżniÂące siĂŞ zbytnio od goblinĂłw, moÂże za wyjÂątkiem epizodu ze "SmokĂłw zagubionej gwiazdy", gdzie nawet zwykÂły baaz zadziwia inteligencjÂą Geralda. CiekawostkÂą jest jeszcze, co znalazÂłem w amerykaĂąskim podrĂŞczniku "Dragons of Krynn" Âże istniejÂą rĂłwnieÂż "szlachetni" smokowcy, dzieci chromatycznych smokĂłw.
Co do reszty - bardzo lubiĂŞ teÂż magĂłw, poza wspomianymi wyÂżej to moja ulubiona frakcja i rycerzy solamnijskich. ÂŚrednio natomiast lubiĂŞ elfĂłw - nie Âżebym ich caÂłkiem nie lubiÂł, ale trochĂŞ zbyt czĂŞsto bywali zbyt mdli. Znakomici sÂą natomiast gnomowie - a, jak to juÂż zostaÂło wspomniane poÂłÂączenie gnom i kender

Blaanid uth Mondar · 2012-08-11 14:56:54

Gnomy!
Gnomy za ich zaciĂŞcie i miÂłoÂśĂŚ do InÂżynierii!

Na tym samym miejscu stawiam Rycerzy Neraki i KenderĂłw.

Rycerzy Neraki tak za ogĂłÂł, chociaÂż w sumie najbardziej polubiÂłem namiestnika Qualinestii - MarszaÂłka Medana.

KenderĂłw... tak za ogĂłÂł.

#1 2011-08-27 15:11:43