Kolejna ksi¹¿ka le¿¹ca na szafce. Mam 4 ksi¹¿ki nieprzeczytane, ani nawet nie ruszone. 3 kupi³em w zestawie (Legendy), a ta czwarta (Mroczne serce) ... No ¿al by³o nie kupiÌ. Jestem zakupoholikiem o_0 ? A najgorsze w tym wszystkim jest to, ¿e mam zastój w czytaniu. Nie wiem czy mi siê nie chce, czy mo¿e nie mam czasu... Zabra³em siê za koùczenie "Smoków kranoludzkich podziemi", mo¿e na powrót coœ siê ruszy .

A ja mia³am nadziejê, ¿e to bêdzie ksi¹¿ka opisuj¹c raz - wydarzenia z najemniczego ¿ycia Kit, a dwa - spotkanie z Tanisem, bo sugerowa³am siê ok³adk¹. Jestem pod tym wzglêdem rozczarowana, ale sama ksi¹¿ka by³a ca³kiem do przyjêcia. W takiej obszernej sadze jak Dragonlance zawsze jestem niespokojna, gdy widzê autora, którego jeszcze nie znam i nie wiem jak pisze. Mam zaufanie do Knaaka (choÌ moim zdaniem trochê nu¿y), Mary Kirchoff i oczywiœcie Margaret Weis wespó³ z Tracym Hickmanem. Mam zra¿enie po Smokach Nowej Ery, które moim zdaniem s¹ KOMPLETNYM fiaskiem. Ale Tina Daniell mnie przekona³a do siebie.

Mnie siĂŞ podobaÂło, zwÂłaszcza relacje Kitiary z braĂŚmi. Mimo iÂż opuszcza dom, to widaĂŚ jak sÂą do siebie przywiÂązani. Bardzo dobra uzupeÂłniajÂąca lektura. AÂż mi Âżal byÂło Kitiary jak caÂły czas lÂądowaÂła przy garach xD Nic dziwnego, Âże tego nienawidziÂła.